o nieagresji
Najbardziej martwi mnie fakt, że są ludzie dla, których zakazy są po to by je łamać gdy nie patrzą wszyscy, którzy mogliby ukarać za ich łamanie. Oraz martwi mnie fakt mówiący, że wypicie alkoholu nie tylko pijącego otumania ale sprawia też, że zapomina pewne zdarzenia, które wydarzyły się zaraz po wypiciu. Prawie wszyscy piją alkohol więc prawie wszyscy zapominają o swojej agresji, a co za tym idzie myślą, że są nieagresywni. Prawie nikt uwierzy w to co piszę. Po co ten blog ‘o nieagresji’????? Oby picie alkoholu było społecznie bardziej niedozwolone niż: palenie papierosów i branie narkotyków. Bo przecież zabija więcej. |